Start kariery » Finanse i przedsiębiorczość » Jak oszczędzać na studiach?
Finanse i przedsiębiorczość Studia i nauka

Jak oszczędzać na studiach?

Życie studenta w obcym mieście nie jest łatwe.  Zazwyczaj studiuje on dziennie a jego jedynymi przychodami są grosze  z dorywczej pracy oraz wsparcie rodziców.  A wydatków jest przecież tak wiele: ksero, książki, imprezy, nie wspominając już o jedzeniu czy ubraniach. Jak związać koniec z końcem i oszczędzać w czasie studiów?

Zmniejszaj stałe opłaty

Zawsze gaś światło, nie zostawiaj sprzętu w stanie czuwania, nie lej wody w nieskończoność np. w czasie brania prysznica, dokręcaj kurki, nie pierz w pralce czterech skarpetek. Postaraj się ograniczyć zużycie gazu. Nie ogrzewaj mieszkania ponad potrzebę. Zastanów się nad swoją taryfą telefoniczną, może wystarczyłby Ci niższy abonament? To samo zrób z internetem, czy koniecznie musi on mknąc 20 mb/s? Jeśli masz płatną telewizję, może warto przerzucić się na cyfrową naziemną?

Oszczędzaj na jedzeniu i środkach czystości

Nie chodzi o to byś chodził głodny i brudny. Zamień restauracje na bary mleczne jeśli z nich korzystasz, a najlepiej przygotowuj sobie jedzenie sam. Możesz też np. niektóre duże zakupy robić w dyskontach i supermarketach raz na tydzień (oblicz wszytko tak żeby niczego nie wyrzucać). Po pierwsze większość produktów jest tam tańszych niż w małych lokalnych sklepikach, a po drugie często znajdziesz tam większe opakowania, dzięki czemu oszczędzisz. To samo rób z chemią domową. Lepiej kupić kilkukilogramowy proszek do prania niż biegać co chwilę po półkilowy.

Odzież

Ciuszki kupuj w internecie lub na posezonowych wyprzedażach – kurtki wiosną, podkoszulki zimą. Jeśli nie jesteś pewien czy ubranie ze sklepu on-line będzie na Ciebie pasować, znajdź takie samo w placówce stacjonarnej, przymierz i zamów w sieci. Pamiętaj też, że nie musisz mieć samych firmowych szmatek – przełam się do second-handów. Za niewielkie pieniądze można w nich znaleźć naprawdę porządne ubrania, a znajdą się też ze znaną metką.

Imprezy

Jeśli naprawdę chcesz oszczędzać nie imprezuj. Nie będziesz wydawał pieniędzy na alkohol, czipsy, dodatkowe jedzenie. Co? Nie imprezuj?! No, OK, żartowałem. Imprezowanie to nieodłączna część studiów, ale również na nim możesz oszczędzić. Odpuść sobie kluby, za wstęp do których musisz płacić. Poza tym, dobrze wiesz, że ceny napojów są w nich o wiele wiele wyższe niż w sklepie. Może zamiast imprezy na mieście warto pomyśleć o grillu albo domówce w gronie przyjaciół?

Nie mieszkaj sam i dziel się

Poszukaj miejsca w akademiku czy internacie. Jeśli wolisz mieszkać „na swoim”, wynajmij mieszkanie ze znajomymi. Nie tylko czynsz podzieli się na trójkę czy czwórkę lokatorów, ale też możecie kupować wiele rzeczy na spółkę, zaczynając od chemii gospodarczej kończąc na tuszu do drukarki.

Oszczędzaj na papierze

Po pierwsze na książkach. Które tylko możesz wypożyczaj, kseruj a najlepiej skanuj, jeśli nie masz takiej opcji kupuj je taniej w internecie lub w antykwariatach. Zamiast kopiować notatki możesz je wysępić od wyższych roczników albo również wrzucić na kompa.

„Nie kupuj pierdół”

Jakby powiedziała moja babcia. Czyli wszystkich rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebujesz. Jeśli na koniec miesiąca zostanie Ci trochę grosza, pozwól sobie na małą przyjemność, ale nie zapominaj, że warto mieć jakieś zaskórniaki na czarną godzinę, więc może co nieco odłożyć.

 

A jak już oszczędzanie zacznie dawać efekty i przytulisz trochę kaski przeczytaj na jakie konto ją wpłacić i jak możesz ją pomnożyć

komentarze 3

Kliknij, by dodać komentarz