Start kariery » Biznes » 6 kroków, które sprawią, że zdalna rekrutacja inżynierów będzie bardziej efektywna
Biznes

6 kroków, które sprawią, że zdalna rekrutacja inżynierów będzie bardziej efektywna

Zdalna rekrutacja może być przekleństwem lub spełnieniem marzeń każdego rekrutera. Od czego zależy, do której kategorii trzeba będzie ją przypisać? Pozornie – wyłącznie od efektów. W praktyce nad rezultatem rekrutacji możesz mieć ogromną kontrolę. Zdobywasz ją bynajmniej nie w trakcie procesu, ale na długo przed tym, jak rozpoczniesz planowanie.

Przygotuj się na nowoczesny proces rekrutacji.

Przede wszystkim warto zmienić swoje nastawienie. Epoka, w której cały proces rekrutacyjny był przeprowadzany osobiście, zakończyła się definitywnie. Nie zmieniło się jedynie to, że inżynierowie, których naprawdę chcesz zatrudnić, bardzo cenią swój czas.

Dlatego przygotuj się psychicznie na całkowicie nowe podejście. I zdobądź wszelką wiedzę, która pomoże Ci w efektywnym zbieraniu informacji. A do tego pozwoli na częściową automatyzację działań.

Zamiast ogłoszenia stwórz stronę lądowania.

Kolejnym krokiem będzie przygotowanie profesjonalnej strony rekrutacyjnej. To do niej mogą kierować ogłoszenia zamieszczane na portalach branżowych, Twoim profilu LinkedIn oraz firmowej witrynie internetowej. Oprócz tego warto wysłać ustandaryzowane wiadomości do specjalistów, których obserwujesz od dłuższego czasu.

Co powinna zawierać strona rekrutacyjna? Na początku przedstaw swoją firmę i idee, które jej przyświecają. Przejdź płynnie do wymagań, które trzeba spełnić, by zostać Twoim pracownikiem. Zachowaj przy tym precyzję. Nie wahaj się napisać wyraźnie, do kogo nie jest skierowana oferta pracy. W ten sposób odsiejesz część kandydatów na samym początku i oszczędzisz ich i swój czas.

Przejdź do opisu obowiązków na proponowanym stanowisku. Wymień korzyści, które płyną z przyjęcia pracy właśnie u Ciebie. Od razu opisz kolejne etapy rekrutacji, by czytelnik wiedział, czego ma się spodziewać.

Na końcu zamieść ankietę, która stanowi jednocześnie pierwszy etap rekrutacyjny.

Pozwól wypełnić ankietę wszystkim zainteresowanym.

Prosty kwestionariusz osobowościowy może stanowić jedynie część ankiety. Oprócz tego zadaj w niej pytania, które pozwolą wstępnie sprawdzić stan wiedzy potencjalnego pracownika i jego doświadczenie. Możesz również przyjąć podejście „zdartej płyty” i upewnić się, że kandydat wie, na co się pisze. Jak? Wystarczy zapytać o kwestie, które zostały opisane na stronie ogłoszeniowej.

Dobrze skonstruowane ankiety powinny prowadzić do istotnych i ciekawych wniosków na temat osób, które się do Ciebie zgłaszają. Część podań od razu odłożysz na bok. Pamiętaj, by wysłać odrzuconym osobom szczere podziękowanie za udział w rekrutacji. Najlepiej, jeśli zawrzesz w nim informację na temat powodu odmowy. Wymaga to ogromnej asertywności, jednak takie podejście świetnie wpłynie na renomę Twojej firmy.

Z pozostałych wybierz te osoby, które najlepiej rokują. Złóż im gratulacje i prześlij link do zadania rekrutacyjnego.

Zaplanuj zadanie do wykonania dla wybranych.

Ten etap jest niezwykle ważny i trzeba do niego podejść taktycznie. Za wykonanie zadania warto zaproponować zapłatę. Zadanie rekrutacyjne powinno być zbliżone do obowiązków, jakie inżynier będzie wykonywać na co dzień. Nie może być jednak zbyt skomplikowane, by nie zabrało więcej, niż jeden dzień pracy.

Nadesłane rozwiązania warto przeanalizować z szefem zespołu, w którym będzie pracował inżynier. Jeśli zatrudniasz osobę o wąskiej specjalizacji, nie wahaj się poprosić o pomoc kogoś z Twoich pracowników lub zewnętrznego specjalisty. W ten sposób zyskasz pewność, że wybrane osoby będą w stanie poradzić sobie z obowiązkami, które im powierzysz.

Uzbrój się w dobre narzędzia do wideokonferencji.

Podziękuj odrzuconym osobom tak, jak w poprzednim etapie. Pamiętaj, by zachować przy tym szacunek dla ich wiedzy i umiejętności. Inżynierowie rozwijają się w niesamowitym tempie. Może się okazać, że odrzucony kandydat wróci do Ciebie w przyszłości. W Twoim interesie leży, by zapamiętał Cię pozytywnie.

Specjalistom, których wybierasz do kolejnego etapu, wyślij krótką listę instruktażową. Powinna ona wyszczególniać narzędzia i oprogramowanie, które będzie niezbędne do przeprowadzenia rozmowy wideo. W innym przypadku może się okazać, że nikt nie przyjdzie ze względu na komplikacje techniczne w ostatniej chwili. Wskaż również, z kim można się skontaktować w razie wystąpienia dowolnych zdarzeń losowych.

Umawiając się na konkretny termin, postaraj się zachować elastyczność. Z dużym prawdopodobieństwem będziesz rozmawiać z osobami, które są aktywne zawodowo. Jeśli podchodzą solidnie do swoich zadań, nie rzucą ich nagle, by rozmawiać o pracy, której jeszcze nie mają.

Nie zapomnij o jednym, bardzo ważnym słowie!

Po tym etapie wyłonisz idealnego pracownika. Liczy się jednak to, by nie palić za sobą mostów. Słowo „dziękuję” sprawdza się zawsze. Podobnie, jak proste docenienie czasu poświęconego na rekrutację.

Jak widzisz, przy zdalnej rekrutacji inżynierów wiele etapów można zaplanować z dużym wyprzedzeniem. Nie zmienia to faktu, że jest to obecnie zadanie dość skomplikowane i czasochłonne. Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym zakresie, napisz do nas.

W Bergman Engineering specjalizujemy się w rekrutowaniu specjalistów najwyższej klasy i mamy odpowiednie zasoby, by zająć się tym procesem za Ciebie.

Dodaj komentarz

Kliknij, by dodać komentarz