Zgodnie z postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego zniesione zostały opłaty za studiowanie dziennie więcej niż jednego kierunku. Chociaż nowe przepisy wchodzą w życie dopiero po 30 września przyszłego roku, to sporo uczelni już teraz zdecydowało się na umożliwienie bezpłatnej nauki. Z pewnością wiele osób nie raz zastanawiało się, czy podjąć dodatkowy kierunek studiów. Ale czy taka decyzja w ogóle ma sens? Czy jest pewność, że wysiłek włożony w naukę zaprocentuje w przyszłości?
Spis treści
Co daje nauka na dwóch kierunkach?
Na studiowanie dwóch (lub więcej) kierunków często decydują się osoby sugerujące się wymaganiami dzisiejszego rynku pracy, który szybko się zmienia, a liczba absolwentów studiów wyższych szukających zatrudnienia jest ciągle wysoka. Kolejny fakultet sprawia, że CV wydaje się przyszłemu pracodawcy bardziej atrakcyjne na tle wielu innych oraz przedstawia osobę kończącą dwa kierunki jako odpowiedzialną i ambitną, zorganizowaną, potrafiącą umiejętnie zarządzać czasem. Impulsem do podjęcia takiego wyzwania może być też chęć samorealizacji, doskonalenia swojej wiedzy i umiejętności. Decyzja o studiowaniu kilku kierunków jednocześnie może wiązać się z własnym hobby, które niekoniecznie daje pracę, ale nauka tego co się lubi i co interesuje sprawia satysfakcję. Podjęcie dwóch kierunków jest dla studenta pewnego rodzaju zabezpieczeniem na przyszłość – jeśli nie znajdzie pracy w jednym zawodzie, zawsze ma możliwość spróbowania swoich sił w drugim. Warto umiejętnie połączyć oba fakultety, aby się uzupełniały np. filologię angielską z zarządzaniem lub dziennikarstwo z kulturoznawstwem.
Z jakimi problemami należy się liczyć?
Przy podejmowaniu decyzji o podjęciu kolejnego fakultetu trzeba przemyśleć, czy jest się w stanie poświęcić w stu procentach nauce. Warto liczyć się z tym, że życie towarzyskie z pewnością straci na intensywności kosztem edukacji. Trudności można napotkać również podczas przemieszczania się na zajęcia. Szczególnie gdy instytuty są od siebie sporo oddalone. Kolejnym ważnym aspektem jest pogodzenie terminów egzaminów, bo o ile grupy zajęciowe można dopasować do obu rozkładów zajęć, to trzeba pamiętać, że nie wszyscy wykładowcy godzą się na ustalanie indywidualnych terminów zdawania egzaminów.
Trzeba także przygotowywać się do „podwójnej” sesji, co nie tylko pochłonie więcej czasu, ale i energii, której może już nie starczyć na podjęcie w ciągu roku akademickiego praktyk czy stażu. Gdy nie ma wsparcia finansowego rodziców, a studia wymagają przeprowadzki do nowego miasta, sporym problemem może okazać się pogodzenie nauki z pracą, bo w wypadku studiowania dwóch kierunków pozostaje tylko możliwość zarabiania w weekendy.
Czy jest sens studiować dwa kierunki naraz?
Należy zastanowić się, czy podejmowanie kolejnego kierunku na studiach faktycznie ma sens. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wysiłek włożony w naukę przełoży się na satysfakcjonującą pracę i czy wybrana specjalizacja jest tego warta? Czy lepszym rozwiązaniem nie będzie zdobycie tytułu licencjata, a naukę tego drugiego kierunku zacząć na studiach II stopnia lub studiach podyplomowych?
Dwa kierunki jednocześnie w pigułce
Zalety | Wady |
atrakcyjniejsze CV | mniej czasu |
więcej wiedzy i umiejętności | trudność w pogodzeniu pracy z nauką |
wzrost szans na rynku pracy | terminy zajęć i egzaminów mogą ze sobą kolidować |
nowe znajomości | podwójna sesja |
Kinga Wójcik – Praktykantka portalu StartKariery.pl
Dodaj komentarz